01:34 / 06.07.2001 link komentarz (1) | zly humor mi nie przechodzi...
nie wiem co sie dzieje
smutno mi
jezeli jest prawda to, co podejrzewam
to ..ojejku...nieeeeeee
najbardziej wkurza mnie to, ze
ktos odchodzi nie mowiac ani slowa
to najbardziej boli
ale trudno sie mowi
najgorsze jest to, ze we mnie siedzi jeszcze nadzieja
a juz sie tak cieszylam
taka mala rzecz pomogla mi zapomniec o tak wielkim smutku
a teraz ta rzecz sama stala sie smutkiem...
jak wiekszosc ludzi wszem i wobec stwierdza - ZYCIE JEST NIESPRAWIEDLIWE
ale w tym wszystkim najgorsze jest to, ze ktos nie mowi prawdy od poczatku
a ja glupia mam w sobie nadzieje
ale jak nie to nie..trudno
jest duzo ludzi na swiecie a to nie musiala byc ta
druga polowka
jedyna dobra rzecz jaka z tego wszystkiego wychodzi to
to ze sprawy nie zaszly za daleko...
juz teraz jest zle...a co by bylo pozniej
a chyba bede pokladac sie ze smiechu jak to co napisalam
to sa moje bledne odczucia!!! |