Ze świata
Palenie samochodów nic nie pomoże. Trzeba zorganizować manifestację, pokazać że tu mieszkają normalni ludzie, nie jacyś dzicy - mówi 15-letni Zico z przedmieść Paryża. Osiem dni temu grał w piłkę z dwoma chłopcami, których tragiczna śmierć wywołała zamieszki w ponad dwustu francuskich miastach