09:33 / 18.11.2005 link komentarz (27) | ...qurde...
Plaża, morze, piękna pogoda. Na kocyku wspaniała laseczka posuwistymi,
erotycznymi wręcz pociągnięciami smaruje swoje idealnie opalone ciało.
W bliskim sąsiedztwie tego "zjawiska", na rozpostartym ręczniku leży z
przymkniętymi oczami siwiejący facet w średnim wieku. Gdyby nie coraz
bardziej zwiększające się gabaryty jego slipek, możnaby uznać, że śpi
i kompletnie nie zwraca uwagi na dziewczynę. Tym zachowaniem myli
panienkę, która zerkając na niego widzi tylko jego opuszczone powieki i
bez
żadnych zahamowań wkłada rękę w stringi, kładzie ją na "swym łonie" i
półgłosem mówi:
-Ty mój skarbie największy, ty moja pieszczoszko. Mamusia pamięta, że
wszystko ma dzięki tobie. I mieszkanie i samochód i spore
oszczędności.
Chcesz się wykąpać? Już idziemy do wody.
Wstała i pobiegła w stronę morza.
Facet otwiera oczy, unosi się na łokciu i spoglądając w kierunku
swojego przyrodzenia warczy:
-Słyszysz, kurwa, słyszysz? A ja przez ciebie straciłem willę, dobrze
prosperującą firmę, samochód. I jeszcze muszę płacić alimenty w trzech
różnych miejscach.
Chciałbyś się z nią wykąpać, co? - tutaj przekręca się na brzuch...
-A piasek żryj, skurwielu!
Wasz ZAKALEC
...end of message...
|