2005.11.22 14:41:50
Trzeci
Siedzę sobie na uczelni, za chwil kilka jadę po mojego Kwiatuszka, w końcu się zobaczymy. A trzeci, bo trzeci raz ładują się dzisiaj akumulatorki do rejestratora zdjęć, które możecie tu oglądać. Konica Minolta Z10. Poprzednia notka to pierwsze wyjście z mroku (w mrok) - z aparatem na zewnątrz :) A raczej pierwsze wyciągnięcie go z plecaka i użycie. Bo noszę go ze sobą w plecaku od momentu kupna, tylko nie często mam odwagę go wyjąć i robić zdjęcia.
Ten nlog: terapia na moje fobie związane z wyrażaniem się, a raczej z pokazywaniem innym, że się wyrażam... Inspiracja: mehehe... :)
|
|
|
|