16:16 / 27.11.2005 link komentarz (0) | 4-letni Jakub wypadł z okna na trzecim piętrze jednego z bloków w Żorach, po czym podniósł się i poszedł do s±siadów po pomoc. Dziecko nie odniosło poważniejszych obrażeń - poinformował w niedzielę Janusz Jończyk z zespołu prasowego ¶l±skiej policji.
Jak ustaliła policja, Jakub był sam w pokoju, kiedy jego matka przygotowywała ¶niadanie. Po tym, jak wypadł z okna, sam wstał, wszedł z powrotem do budynku i zadzwonił do s±siadów. Opowiedział, co się stało i prosił, żeby zaprowadzić go do mamy.
Chłopczyk przebywa na obserwacji w szpitalu w Rybniku, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
_
leze kurwa i kwicze hahahaha
eszesz - cofamy sie |