JejQ jak mnie tu daffno nie byuo!!:) to wshystko pshess to, ze mialam zepsuty komputer i ff ogole flaczaly mi sie jakies koniczqi trojanskie czy jakos tak. mam f ogole nofy komputereq bo popshedni musialam wyshoocic bo z tamtym niefiedzielismy co zrobic i tata go wyshoocil mooj ukoffany roshofy laptop;(( nashczescie teraz mam nowiutki i tak samo piekny a naffet piekniejshy od popshedniego. pierwshy raz od wielu miesiecy flaczylam gadu-gadu. f ogole mam nofy numerek tesh bo ostatnio jak na moim starym gadalam to jakis tomek pofiedzial ze mi pokaze cos fajnego jak mu podam moje haselko wiec mu podalam no i zaras potem sie ffylaczylo i juz niemoglam odzyskac:( no nie fiem co fam jeshcze mogem o sopie pofiedziec? noffy rok shkolny nofi znajomi z fakacyjeq.... tyle sie zmienilo w moim zyciu i tak dafno niepisalam ze ff ogole niefiem czy jeshcze farto... jejq pshed chfilka sie poklocilam z moim bylym.... od kad jestem z misiaczzkiem adamem zostalismy pshyjaciolmi ale ja go bardzo lubie i shanuje jejku nienafidze jak ktos sie na mnie gniefa:( nie mogem pofiedziec o co chodzi bo to zbyt pryfatne.... ale mam ostatnio takie smutne dni i boje sie ze moje marzenia jush nighdy sie niespelniom :( patshe na sfoje zycie i widze jak sie pshekresla, wystarczyla jedna znajomosc zeby wshystko zepsuc ;((( chce zapomniec... koffam fas.buziaczki:*