Moja Mama do mnie: "Doroniu, siadasz do kompa, bo chcę zobaczyć, czy ktoś do mnie zaklikał...?" :P Więc teraz role się odwróciły- Mama do 1 w nocy siedzi na gadu gadu, obiad robi na ostatnią chwilę, do pracy też się nie spieszy... I powiedzcie mi, że internet nie wciąga... Ehh kiedy to było :)