11:10 / 07.12.2005 link komentarz (2) | Nie ma śniegu. Jakoś tak, stopniał se. Awangarda i wątroba przedmiotem moich penetracji teraz. To takie ciekawe, że mnie coś tak mocno ciekawi i że nic z tego nie wynika. Zakwasy plus mowa obrończa plus angielski-diabelski-skurwielski i mogę zasiąść do niemieckiego haha. Będzie śmiesznie. Niedługo próbne. Też będzie niemniej śmiesznie. 5zł po to, żeby piździelca złapać..
A w ogóle to, Z :)
|