13:25 / 17.12.2005 link komentarz (9) | Nie lubię, kiedy ktoś mówi, że wszystko rozumie. Nie lubię, kiedy ktoś mówi ogródkami: "Jestem ci wdzięczny za to, co zrobiłeś, ale teraz już idż sobie, bo tylko mi przeszkadzasz"... Nie lubię, kiedy ktoś nie zauważa innych i robi różne rzeczy, żeby dopiąć swego, bo cel wcale niekoniecznie uświęca środki... I nie lubię, kiedy ktoś pojawia się nagle niewiadomo skąd i chce odebrać coś, nad czym ktoś inny długo pracował, oderać tak po prostu, bo "jemu się należy"... A prawda jest taka,że może i by się należało, gdyby zainteresował się wtedy, kiedy ktoś inny załamywał ręce i zastanawiał się, co zrobić... Ale najbardziej nie lubię, kiedy ktoś mówi o ludziach jak o rzeczach...
No i pwna osoba, która by to przeczytała, mogłaby powiedzieć: "Nareszcie czegoś nie lubisz"... :-) |