00:18 / 21.01.2006 link komentarz (1) | Smieszne to troche. Przed chwila byla w tym pokoju. Ona chce, ja nie wiem, znaczy sie niebardzo. Odpowiada mi uklad "bez zobowiazan". Bo 20 lat, bo nikogo konkretnego nie ma na horyzoncie. Kiedys kobiety byly inne, przynajmniej z mojego punktu widzenia. Co u mnie? Czytam Cycerona, slucham Bargrooves, w wakacje Dublin a od wrzesnia, jak Bog da, Praha. Trzymaj kciuki (Adam, uda sie!). |