wsk // odwiedzony 153094 razy // [pi_the_movie szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (591 sztuk)
18:46 / 30.01.2006
link
komentarz (0)

A co mi tam. Wszędzie czarne wstążki. Wszyscy się zastanawiają, czemu dach runął. Nakaz odśnieżania, nakaz tu, nakaz tam. Mądry Polak po szkodzie. Mecz miał być. Nie ma. Rozumiem, nie? Chwila refleksji. Szkoda, że nie dla wszystkich. I wcale mi się jakoś nie chce czytać o Auschwitz. Nie mam nastroju. Resztki weekendu we krwi. W mózgu tłoczno. Paznokcie krótsze, zmęczone. Odpaść chcą niemalże. Razem czy osobno? Wrócić muszę do ortografii, gramatyki. Mam spore problemy z pisownią. To przez internet. Na starość głupieję. Nie wiem, co będzie za rok. Moje życie ulegnie diametralnej zmianie. Studentką będę czy nie? Who knows? Nawet Bóg nie ma pojęcia i też się pewnie zastanawia. Wszyscy się zastanawiają, czy poniosę porażkę czy odniosę sukces.