patrze jak uplywa minuta za minuta i nic z tym nie robie. Czas przecieka mi przez palce, a ciagne na prochach. czesciowo pomagaja. sama jestem sobie winna ze stalo sie tak jak sie stalo. Powtorke z rozrywki zrobie za tydzien. Ciekawe czy tez bedzie taki sam efekt.