18:41 / 06.02.2006 link komentarz (0) |
Próbując choć troszkę zorientować się w polityce, w tym, co się dzieje wokół, skazani jesteśmy chyba na klęskę. Czatałam ostatnio wiele artykułów będących komentarzami do obecnej sytuacji, pisanych przez "niezależych" dziennikarzy. Przepraszam, ale potrafię odróżnić obiektywną ocenę od subiektywnej. I w większości owe artykuły, niby niezależne, nie mają w sobie nic z niezależnej publikacji. Więc, za przeproszeniem, nie pierdolcie Kochani Dziennikarze XX RP, żeście niezależni, bo dawno nie czytałam tak stronniczych tekstów, jakimi karmicie nas teraz, u drzwi IV RP (bo ja np. do niej jeszcze nie weszłam).
|