09:14 / 11.02.2006 link komentarz (10) | Zamulam, że chuj.
Didier rozpoczął wczoraj upadek WKS, najpierw nie strzilił z dwóch pewniakó [2m - pusta bramka - petarda - piłka metry nad bramką], póżniej pierwsze podejście do karnych - bramkarz obronił. Mido się cieszył jak głupi, lubię go, ale takiego gwiazdora gra, że achy i ochy. szkoda mi WKS. Egipt też spoko, ale naprawdę chłopaki pograli.
oglądałem WBW 2005 - Skow został troche skrzywdzony, Majkel został troche skrzywdzony, Duże Pe został troche skrzywdzony [ten typ jest najlepszy dla publiki, na dodatek ruch sceniczny heheh], Tetris został troche skrzywdzony [no on sie nie liczy, wocc, ale powinien byc wygranym]?
Pogo w ogole mial srednie pancze, zupelnie mi jego styl nie podchodzi, ale Filip czy Skow mieli dosyc celne i fajne pomysly [siostro dwie jednostki dioksyny prosze, whoa, zajebisty pomysl]. kurde nie wiedzialem za hardcore'owcy potrafia tez freestyleowac, ale patrzac na tych wszystkich uczestnikow, to widac ze kazdy ma pewien styl. Diox wypadl okej, pod tym wzgledem, ze probowal pojechac, gadajac z publika, tyle ze publika reaguje na punchline'y, a on ich malo miał.
|