biggus_dickus // odwiedzony 486433 razy // [nlog_pierwszy_vain szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1835 sztuk)
17:28 / 02.03.2006
link
komentarz (7)
Nie no jak widze takie cos, to az sie chce pajaca zwyzywac od najgorszych debili. Najpierw jakis idiota w sobote o 8:20 napierdala mlotkiem w blache ulozona specjalnie na murku pod oknami (chyba nie musze przytaczac wyrazow dzwiekonasladowczych), a przed chwila inny debil zajechal na podworko rozkraczajacym sie samochodem, wyszedl z niego z jakas baba i szczerza zeby komus do okna, a w aucie zostawili dzieciaka, ktory mial niezly ubaw jebiac piescia w klakson. No ludzie, kurwa, troche wyobrazni! To, ze male dziecko znalazlo sobie zabawke i mu sie to spodobalo, to rozumiem, bo maluch jeszcze nie ma rozwinietego umyslu i nie zdaje sobie sprawy, ze swoja zabawa przeszkadza innym. Ale to, ze stary facet zamiast cos z tym zrobic, tylko jape szczerzy, to jest moim zdaniem karygodne za jego glupote. Dal dzieciakowi zabawke, to niech z nim jedzie gdzies na odludzie, niech tam sobie maly napierdala w klakson do woli, gdzie to nikomu nie bedzie przeszkadzalo. Albo pod swoje okna, niech go sasiedzi za to zjebia. Dokladnie to samo, co przychodzenie pod cudze okna ze swoim psem, zeby go wysrac. A gdybym ja tak pobiegl komus pod oknem nasrac? Miauczyński wlasnie tak zrobil i byla to perfekcyjna riposta, tylko problem w tym, ze przez plytki umysl niezrozumiana.