21:08 / 04.03.2006 link komentarz (11) | niestety za bardzo sie wczułem w tego bloga... a wyciagajac doswiadczenia z poprzedniego i obecnego semestru, moi koledzy zakuwają a ja zajmuje sie pierdołami. i potrafili mi powiedziec ze jak nie zaliczylem matematyki to nawet dobrze ze nie chcieli mi pozwolic rozpoczac fizyki, bo nie dalbym sobie rady...
jak jedno zaliczenie w plecy potrafi zmienic punkt widzenia na wlasna osobe...
podejmuje wiec decyzje o zawieszeniu wpisów na blogu. i postaram sie nic nie czytac bo to mnie za bardzo stymuluje - po prostu bede poruszal sie pomiedzy stacjami - biurko - zarełko - łózko. aha i skakanie na skakance
w komentarzach mozecie mnie blagac i plaszczyc sie abym cos napisal, rozwaze to. bo laska pana jest niepoznana
|