2006.03.12 10:34:19 link
komentarz (1) |
Weekendowy wpis zacznę tym że by go nie było gdybym ostatnio jakoś nie miał kłopotów z wstawaniem. Znaczy że po prostu budzę się coś o wczesnych porach i nie umiem już zasnąć. Faken. Dziś to już mnie wnerwiło bo 6 to powalona godzina (szczególnie jak o 3 się szło kimać).
Kawy!
I wiosny!!
WIOSNY DO CIĘŻKIEJ CHOLERY!
Dość smęcenia!
Dziś DERBY!!!
Trochę chora godzina (14) na mecz, ale mam nadzieje warto czekać.
Pogoda nie taka zła (szczególnie że mecz oglądam w knajpie, a tam ciepło).
Na to pewnie wszyscy czekali :P
Heh, dawno tak szybko nie zgrałem fotek z aparatu, ale to dlatego że chciałem się dowiedzieć co się działo na tej imprezie - maaasakra!
Biba u Jurasa
Zdjęcia objąłem małą cenzurą, ale zawsze jakby coś trzeba było zdjąć - pisać!
Pozdro dla everybody! Riskepta 4 Juras!
Kolagen nie bywa pijany. To świat czasem sie staje krzywy i zamazany.
PS. Dzięki za tosty, Krux.
[ KolageN ]
|