wrocilam ze shkoly. nudno troshke bylo ale w sumie to nie bylo tak zle. ( no moze oprocz fucktu ze mialam basen na 7.10,0) troshke mi sie lulu kce wiec zaraz cosik zjem i uderze w kime jak to moi koledzy mowia.
* milej podrozy Agnieshko
i ogolnie calej wycieczki.