2006.04.02 21:35:25 link
komentarz (2) |
Wczoraj od rana spotrowo.
Najpierw mały rajd ulicami Krakowa (tato, żartuję!).
Potem meczyk ze starą ekipką. :D
Super choć chwilami byłem jakiś nieobecny...
Powrót rajdowca :D
Kąpiółka i następny meczyk tym razem w TV :)
Mimo prima aprilis Wisła wygrała po bliźniakoBrożkowych golach.
Potem klasyk - derby Hiszpanii: Braca - Real.
Tarjeta roja dla Roberto Carlosa za pyskówki i Real w 10 doprowadza do remisu 1:1
A dziś do babci na obiadek...
Ciasto pyszne...
Bezsennośc to choroba dopiero po 6 miesiącach więc luzik.
PS. A m,oże coś Krux by napisał... (jak znajdzie czas bestia)
[ KolageN ]
|