|
siadłam sobie do kompa... hmm.. i moje mysli zawędrowaly nie tam gdzie powiiny.. no i odkryłam..
byłam wtedy 5 miechów z facetem, gdzie on proponował seks innej.. gadał z nią zbyt intymnie jak nie wypada zajętemu facetowi... do tego rozpowiadał na prawo i lewo o naszych problemach seksualnych itp.. poczuam się oszukana.. najpierw pomyslałam.. było minęło... ale kurna tekst do innej klientki, że pobawi się mną, a moze zacznie w miedzyczasie szukac innej? ??? nie.. nienawidze go...
kurwa jak to boli |