00:17 / 18.04.2006 link komentarz (20) |

Wykluwają się pierwsze piórka przyszłych kaczek,tj. mojej pracy. Pracuję, jak widać na załączonym obrazku. Były święta i nieświąteczne zdarzenia. Bo gdy ktoś umiera, a wszyscy wokół cieszą się ze zmartwychwstałego Chrystusa, to i tak przykro. Choroba częściowo odeszła. Są bowiem jeszcze nieliczne pozostałości. Oby z nich nic się nie zrodziło. To czas na płodzenie mojej przyszłości!
dryndryn dzwoni krasnal pomaluj mi nos kredką czerwoną dorysuj zieloną czapeczkę ze znaczkiem nike chwalmy Pana w kiczu pomagajmy krasnoludkom czynić czynem czyny niech czynią czynnie amen.
|