Jeśli wstajesz rano, zupełnie nie wyspany, wcale nie myślisz, że zaraz po 8 spotka cię coś miłego. Zmęczone oczy, całe ciało i umysł. Najchętniej wogóle byś nie wstawał. Jednak udaje ci się zwlec z łóżka i zawieść tyłek tam gdzie trzeba - do szkoły. Chociaż wiesz, że ten dzień to tylko dzień wpisów i niczego więcej.
Kto by pomyślał, że po 8 odczuję dzień dziecka?
Weszłam do klasy wraz z 2 osobami i dostaliśmy... PĄCZUSZKI :D. Takie małe, dobre, świeże, a w środku jakaś masa budyniowa z alkoholem smakująca jak ajerkoniak :>. Pycha. Schodziły się następne osoby, a zdanie znów zostało powtórzone "Mam dla was pączki z okazji dnia dziecka.". Miłe :), nawet bardzo. Zakręcona babka.
~~~
Sweet dreams... Sweet everything...
z okazji dnia dziecka!
|