kamila307 // odwiedzony 9211 razy // [|_log.chyna nlog7 v02 beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (37 sztuk)
14:08 / 05.06.2006
link
komentarz (1)


"Ale najpierw powtórz za mną katechizm:
Wierzę, że dziesięciocentówka może wykoleić pociąg towarowy.
Wierzę, że w kanałach Nowego Jorku żyją aligatory i szczury wielkości szetlandzkich kucyków.
Wierzę, że stalowym śledziem on namiotu można odciąć komuś jego cień.
Wierzę, w świętego Mikołaja; wierzę, że porzebierani w czerwono-białe stroje osobnicy, których spotyka się przed Bożym Narodzeniem na ulicach są naprawdę jego pomocnikami.
Wierzę, że otacza nas niewidzialny świat.
Wierzę, że piłeczka golfowa jest wypełniona trującym gazem, więc jeśli ktoś ją przetnie i wciągnie ten gaz do płuc, umrze.
Ale przede wszystkim wierzę w duchy, wierzę w duch, wierzę w duchy.
W porządku? Gotowy? Świetnie! Proszę, oto moja dłoń. Ruszamy. Znam drogę. Ty musisz tylko wziąć się w garść... i uwierzyć."

To końcówka wstępu do książki Stephena Kinga "Marzenia i koszmary". Prawda że to zachęcający fragment? :)

Dostałam tą książke od znajomych na 18nastke. Zawsze byłam ciekawa czy książka-horror może przestraszyć. Pamiętam, że w jednym z odcinków "Przyjaciół" Joe tak sie przestraszył czytając książkę, że schował ją do lodówki :) Narazie stwierdziłam, że owszem można się trochę przestraszyć czytając, ale czy na tyle żeby uciekać sie do tak skrajnych zachowań jak Joe to jeszcz nie :) Wszystko przede mną :)
Narazie przeczytałam 4 opowiadania i musze przyznać, że całkiem fajnie się to czyta. I wywołują one u mnie różnego rodzaju emocje. Czasami śmiech, czasami zdziwienie no i czasami strach.
Dla mnie jako dla osoby, która panicznie boi się horrorów, zwłaszcza tych japońskich o duchach, ta książka jest idealna. W ogóle w samym wstępie do tego utworu jest napisane dla jakich osób jest ta książka... Spełniam wszystki wymogi :) I wcale nie bylo mi ciężko powtórzyć tego "katechizmu" :)

Takie czytanie to idealny sposób na nude... No bo co tu innego robić, kiedy pogode mamy taką jaką mamy...

No to idę czytać dalej :)

Pozdroo!

K.