14:27 / 13.06.2006 link komentarz (9) | WRÓCIŁAM:P:P
Hahaha.. Powiedzmy, że chwilę mnie nie było.. Powiedzmy, że byłam trochę zajęta... I powiedzmy, że to nadrobię "krótkim" (w moim słowniku) streszczeniem..
Czyli.. Od statniej notki zdąrzyłam pojechać na Śląsk.. 21.05 Byłam na Breakdance Battle w Katowicach, parę dni później (25.05)pojechałam do Szczecina na jakieś walki freestylowe, z tamtąd pojechałam do Wrocławia do Emili na chwilę, 28 wieczorem wróciłam do domu odespać i 02.06 pojechałam do Kędzierzyna na All About Style, dzień później - 03.06 miałam być w Białymstoku na WBW ale nie dojechałam.. Zamiast tego byłam na South Fight 3 w Katowicach z after w Mega, 04.06 byłam już w Warszawie na koncercie KRS One, odespałam to sobie i 06.06 pojechałam do Ornety pod Olsztyn na warsztaty z Nessem, siedziałam tam do niedzieli można powiedzieć bo popołudniu udało mi się dojechać do Izabelina.. I tak właściwie kuruję się i odsypiam.. I szukam okazjii gdzie by tu wyruszyć.. Teraz napiszę w skrócie o BB, Szczecinie i Wrocławiu reszta na dniach bo będzie za dużo:P:P..
Więc fotostory...
21.05.06 - Katowice. A dobra.. To co chciałam napisać pominę milczeniem, byłoby zajebiście gdybym miała tak fajny dzień jak chciałabym mieć;) a tak było poprostu bardzo fajnie..
.
.
Startowałam z chłopakami z Alcatrazz + Meff + Naplet + Emilka - tu my bez Meffa który robił zdjęcie.. Zajęliśmy 2 miejsce.
W Bgirl's battle zajęłam 3 miejsce..
.
After miało być w jakimś klubie ale zdaje się nikt tam nie pojechał, piliśmy przed dworcem do rana..
Potem pojechaliśmy tj. Ja, Emilka, Meff, Greku, Rudy, Jezior i Adi chyba, do mnie, jak wstałam chłpaków z Leszczyn już nie było, Grek z Rudym właśnie wychodzili na pociąg do Jaworzna, a jak się zbraliśmy to odprowadziłam na dworzec Emilkę i Meffa bo jechali do Wrocławia..
25.05.06 rano wsiadłam w pociąg i pojechałam do Szczecina, kiedy wychodziłam z domu zapowiadało się na pękny dzień, w połowie drogi zaczęłam przeklinać pogodę..
.
.
Spotkałam się z Cycem, chodziliśmy po sklepach, przymierzałam kozackie kapcie..Hahah, mam zdjęcie jak atakuje mnie rekin.
.
Walki ciężko skomentować pamiętam, że były baaardzo kontrowersyjne werdykty, pamiętam, że jeden koleś z jury tak się wkurwił na pozostałych dwóch, że powiedział, że pierdoli taką imprezę i idzie do domu, pamiętam, że after było baaardzo długie, piliśmy gdzieś na boisku szkolnym do rana. A oto Ruda grzejąca się w pierwszych promieniach słońca..
Ze Szczecina pojechałam do Wrocławia i spędziłam tam 3 dni... Fot mam mnóstwo.. Prędzej ogólny obraz tego wypadu byłby gdybym wrzuciła nasz super materiał który złożyłam, którym Emilka się jara:P:P, a z którego wszyscy mieli straszny polew.. Każdy kto był na warsztatach z Nessem widział go co najmniej kilka razy i kiedy słyszy teraz Jurrasic 5 "If you only knew" ma przed oczami obrazy które na tym materiale widnieją:P. Nasze freezy, wygłupy i malunki ścienne bo wrzutami bym tego nie nazwała(ale będzie lepiej tu się nie martw.. hahaha).
.
.
.
.
.
I tyle w sumie.. 28.05.06 wróciłam do domu do Gliwic i tam zaliczyłam kilkudniowy resting... Ale tylko pod względem wyjazdów bo w Gliwicach też się działo..
Damn.. widać, że nikt nie czyta tego co tu piszę... Bo zauważyłam właśnie, że prawie wszędzie powpisywałam czerwiec zamiast maja..
V.
|