2006.08.04 14:35:27 link
komentarz (1) |
Miniony tydzień pod znakiem polskich Tatr, cztery dni intensywnego łażenia, w tym jeden naprawdę ekstremalnego: przejście, czy raczej przebiegnięcie w 8 godzin doliny Chochołowskiej - wielki podziw dla mojego kochania :*, pierwszy raz na grani Tatr [w planie krótka relacja].
Ten tydzień z kolei to mozolne wdrażanie się w pisanie pracy, było nie było, zaczęło się na dobre i nie ma zmiłuj. Podsumowując: skończone Prince of Persia: Two Thrones, The Longest Journey: Dreamfall; obejrzana miniseria Sleeper Cell.
Co do Sleeper Cell - to polecam. Trochę niedomagań i potknięc scenariuszowych, i mało oryginalny pomysł, ale w sumie bardzo dobrze zrealizowany. Przede wszystkim ciekawie, wciągająco i bez uproszczeń - słowo w kwestii terroryzmu i społeczności muzułmańskiej w ogóle; Jak będzie leciało w TV to polecę rodzicom :P
[znowu blogujący Krux]
|