19:52 / 12.08.2006 link komentarz (3) | Misiak juz w domu:) Wczorajszy dzien spedzilam praktycznie caly u niego i nie powiem ze nie było milo:) Mimo ze lezy tylko na raie w łózku to humor mu dopisuje:):) Mnie ostatnio zreszta tez:)
Zostały nam jeszcze niecałe 2 miesiące i wyjeżdżam:/ Nie wiem jak ja to zniosę. Na pewno na początku będzie ciezko, ale mysle ze jakos to przetrwamy. On tez nie jest zbyt szczesliwy jak rozmawiamy na ten temat:/
no a dzisiejszy wieczór mam zamiar spędzic z Przzyjaciółka:) Bedzie miło. Pierwszy taki babski wieczor od 2 tygodni. Trzeba dobrze go wykozystac:):)
|