|
bo|e, co za wstretna pogoda. wracam pózno, cche mi sie spac. ale siedze przed kompem i mlóce w herosa 5. ide spac po 1,00h. o 8 wstaje, imde umyc gBowe.. teraz pisze delikatnie opuszkami palców. zeby mokry jescze lakier na panzokciach nie starl sie. jak zdaze wysuszyc glowe to pojde do fryzjera. mam ochote na fryzurke w stylu lat 60'. potem do pracy. u siebie calkowicie inaczerj sie pacuje. zebralam wczoraj 38zl napiwkow. to jest naprawde fajny wynbik. u mnie w miescie nie ma mani dawnaia napiwkow. daja tylko przejezdni. i to po 0,50zl. po 0,10zl. chociaz wczoraj raz dostalasm 10z. a jeden facet zostawil 5zl i sie niesamowicie podwalal. i tyo przy ojcu.. a ojciec w brech... facet w jego wieku. hehe.. a babka ktora robila swoja piecdziesiatke przedwczoraj przyniosla mi zdjecie swojego genialnego synka i sie zapytala czy za niego bym nie wyszla.. ale jaja.. jest lingwista.. zna 7 jezykow bardzo dobrze. studiuje za granica. i jka to powierdziala, mamusia ma baaardzo duzo pieniazkow...:P cala rodzina sie ze mnie smieje, ze upatrzyla sobie niezbyt dobry material na synowa... bo ni4e ejstem potulna owieczka.. mam zbyt duze pazurki. no ale ona nie sprawia wrazenia wrednej tesciowej. raczej chce miec szybko synowa i wnuki.. juz ma te 50 lat... przy okazji ta jego matka powiedziuala mi ze latwo sobie wychowam jej synka:P hehehe... ania jak zobaczyla tego jej synka to az zaniemowila i wytrzeszczu oczu dostala.. a do mnie.. natalia.. wychodz za niego. a ja go pzretestuje czy jest odpowiedni dla ciebie... tak kilka razy:P
mialam dzisiaj isc do Marka na grilla.. ale pogoda znów sie zrabala.. ehh... |