17:07 / 19.08.2006 link komentarz (6) |
Bardzo refleksyjne te wakacje. Mnóstwo myślenia z konieczności. Refleksje powinny być niezależne od konieczności. A jednak. Wszystko jest od czegoś zależne. Jak próbuje się uniezależnić, to popada w większą zależność. Skomplikowane. Trudno to wyjaśnić, ale tak właśnie jest. Tak więc myślenia bez konieczności też teoretycznie nie ma. Czyli wszystko jest z konieczności, jakiejś tam. Super mądre to. Amen.
|