18:00 / 24.08.2006 link komentarz (4) | Cos mialem napisac, ale mi bateria pada, wiec za duzo nie napisze. Bylem znowu u ksiegowej suki, dzisiaj juz lepiej gadala, moze nie strace pracy, a moze nawet mi zaplaca za zalegle godziny.
Jutro mam interview w sprawie nowej pracy.
Prezenty kupilem juz prawie wszystkim czlonkom rodziny. Zostal tylko jeszcze jeden do kupienia. Oprocz tego, jesli moj budzet nie bedzie az tak masakrycznie krytyczny oraz jesli znajde cos wartego uwagi, to pomysle tez o znajomych. |