Robota jest tak paskudna, ze sie zygac chce. I nie tylko mnie. Ale za to jest sie z czego posmiac. Ciekawe, jak dlugo tam wytrzymam. Oby ta druga opcja mniej wiecej za miesiac byla wciaz aktualna i zeby tam bylo lepiej, bo w obecnej robocie, to sobie tylko zdrowie zniszcze.