Ide dzisiaj na rynek. Może spotkam miss Wenezueli.Albo Słowacji.Albo kupie sobie buty do halóweczki cobym miał w czym grać w Gorzowie :D I nawet mi mój rudy zmiennik humoru nie popsuje ! Chociaż cały czas coś gada. Do siebie chyba bo ja go nie słucham...
A! i nie mam już włosów :))