2006.09.26 21:49:12

 >>>odzwyczaiłam się od samotności, wcześniej było mi z nią tak cudownie. Upajałąm się nią wśród moich czterech ścian a gdy miałam ochotę poprostu wychodziłąm do ludzi, wieczory były dla nich. A teraz samotność w tym pudełku mnie dobija, przeraża, a ludzi nie chce mi się oglądać.
czy to tzw dołek?
tylko jedna, jedna osoba na świecie potrafi mnie w niego zapędzić.
najgorsze że wiem że ma rację, przynajmniej trochę racji.
czuje się jak po praniu mózgu.
muszę zakończyć wszystkie pozaczynane i przeciągające się sprawy.
muszę zakończyć to wszystko.
nie chce się ciągle bać.

link
komentarz (3)