09:54 / 05.10.2006 link komentarz (4) | ...qurde...
Wczoraj byłem w Teatrze na Woli na "Śpiewniczku upiornych kantyczek". Reperutar spektaklu dobrany z wirtuozerią. Świetne wykonanie, wyŚmienici wykonawcy.
Luuuuudzie! Jak ja się uchachałem!!!
:))
Cały "dół" który chodowałem od kilku dni, dzielnie zniknął. Póki co, z nadzieją patrzę w przyszłość. Będzie dobrze. Musi być, bo żoneczka dostała propozycję lepszej pracy.
Niech jeszcze tylko zgaśnie ta malutka iskierka obawy, która tli się gdzieś w głębi i wszystko będzie bardzo dobrze.
Wasz ZALAKEC
|