00:22 / 07.10.2006 link komentarz (0) | ciagle pytasz czy oby na pewno
3 miesiace, potem 3 miesiace, potem pol roku i rok i juz nic nawet jesli kartka, lisc, deszcz czy sygnal
i ja Ci zachlannie dzien w dzien powtarzam jak mantre... 3 miesiace zle, potem 3 miesiace dobrze a potem pol roku zle jak cholera znow i potem rok dobrze a potem juz koniec, michalek dla czytelnika Ty nie zostajesz samobojca a ja patrze spokojnie, Ty patrzysz spokojnie, zadnych wiecej nic, nic i nawet nie zauwazasz tego ze reka, noga i serce
i tak tlumacze Tobie, ze tak tak koniecznie i ze nie bedzie zadnych odruchow po telefon, zgniotow w sercu, ze nie bedzie wiecej esejow oddawanych na kartce ze lzami, ze sama nic i sama nic i ze to da sie zniesc i ze to i ze tamto, i ze potem nic nic nic i dziura potem, a potem studia i potem juz nie tak, bo tam tak znajdziesz 10 takich, o musisz koniecznie i wtedy wykreslasz i przekreslasz udajesz ze nie siegasz po telefon, nie wracasz do wymazanej skrzynki o tak,tak
i tak sie leczymy i opowiadamy sobie, ze zycie jest tu i tak, koniecznie teraz
i lubi smak kawy i gorzki wyraz
przelknij to valium dziewczyno... bo ja nie wierze w pana Wonga, rok 1974 i prozac
wole 1984 ale to tez nie ze wzgledow wiary |