23:08 / 16.11.2006 link komentarz (3) | juz dawno nam tak dobrze ze soba nie bylo
mi ze soba
chodzimy razem do teatru, w muzycznym np bylismy, np po drodze spotkalismy dwoch studentow i sie zapytalismy ich czy tez na przedstawienia, a i owszem, oni tez, ale ich bilety w portierni, 'to dobrze' wyrwalo nam sie w choralnym peanie
to dobrze, ze inni tez maja zle, bardzo dobrze
i dobrze tez, ze w kinie bylismy, w sam raz, ja usiadlo obok 'mnie', pelna sala i dwa miejsca dla nas, pelny komfort, nikt mi nie wygniotl duszy, nie wylala na nia koli, nie podbrudzil, po filmie moglam ja wlozyc spowrotem do srodku i zaplakac nad tym, ze japonia ma ladne swiatelka, az bym sie skusila na list do japonczyka... az sie skusze chyba, po prosze o obiecane zdjecie ludzi, ktorzy pchaja inncyh do metra i o wagoniki... meskie, zenskie i obojnakie
nie zaslaniem juz rolet, nie chce mi sie, trudno, gap sie na to okno jak sie rozbieram, wisi mi to, wole to niz rose rano jak wstaje, rosa ktora sie skrapla nie jest moim ulubionym zjawiskiem w zyciu
i noge chyba sobie zwichnelam, bo jak bieglysmy to sie potknelam o rzeke metafor i cos sie wykrzywilo i potem prawie sie zwinelam, ale przekonales mnie ze nie boli i poszlysmy dalej z Twoim przekonaniem na ramieniu, zreszta nie chce miec nogi w szynie, najwyzej jak bede stara... jaka stara :) nie dozyje tego
i kawa ma ten smak co zawsze... cudowny ^^
|