09:02 / 21.12.2006 link komentarz (6) | ...Qurde...
Życie to przewrotne cholernie jest...
Zadzwoniła Aneta K. - Sugerowała, że mogę liczyć na zatrudnienie jej - opowiada Andrzej Lepper.
Dzień później sejmowa lancia z Lepperem i Łyżwińskim zabrała Anetę do Warszawy.
- Wiedzieli już Panowie, w jakim celu tam pojechaliście?
- Wiedzialiśmy, że to nie jest wycieczka krajoznawcza - mówi Andrzej Lepper. Aneta K. w swoim pokoju w hotelu miała im obiecać pracę w biurze poselskim.
- Powiedziała to wprost?
- Tak. Praca za seks.
- Zgodził się pan?
- Kazała mi iść pod prysznic. Siedziałem tam pół godziny i myślałem, co zrobić. Nie umyłem się i wróciłem do pokoju. Doszło do zbliżenia. Dwa dni po wspólnej nocy z przewodniczącym Lepperem Aneta K. została wicedyrektorem biura Łyżwińskiego w Tomaszowie. Później awansowała na szefową, ale żeby zatrzymać ją w pracy, musieli jej świadczyć usługi seksualne.
- A gdyby panowie odmówili?
- Próbowaliśmy. Gdy stawialiśmy opór, groziła, że czekają na nią w setkach innych miejsc - mówi Andrzej Lepper...
A może już przestać kopać leżącego? NIE!!! Bo może jeszcze wstanie...
:))
XXXX
Zakupiłem na Allegro DIANE SCHUUR - Midnight. Zobaczymy czy tak dobra jak sie mówi.
Poza tym:
SINEAD O'CONNOR Gospel Oak;
SMOOTH JAZZ CAFE 1 - Marek Niedźwiecki;
KENNY ROGERS - The Gift
Póki co czekam na przesyłkę.
Wasz ZAKALEC |