11:51 / 14.01.2007 link komentarz (5) | Przeaszłam przez rozmowe kwalifikacyjna, siedziałam na sali pełnej lekarzy i opowiadałam o swoim problemie. Chuj wierzyłam że warto..
Dostałam się, szalałam z radości..
Żyłam terminem w styczniu.
Tylko chciałam żeby mnie ktoś podniosł..
Grupe odwołali..
Radz sobie sama.
Zbyt łatwo zawierzam własnym przeczucią. |