siedze u ciotki w słubicach i mam coraz wieksze poczucie winy. chyba powinienem zaczac robic projekt z biologii a mi sie tak nie chce. ale bedzie trzeba siasc w czwartek i w piatek i to zrobic:-)
a w sumie humor mi sie nie wiele poprawia. nie wiem o co chodzi. niby wszystko super, ale cos...