17:45 / 30.01.2007 link komentarz (0) |
A ja kocham babcinne obiadki.Tak,dokładnie :D Nareszcie od wyjazdu starych się najadłem na domowo.Zupa pomidorowa jest milion razy lepsza od tych wszystkich KFC,kebabów czy pizz.Przynajmniej jak sie jej nie je na codzień.W ogóle dzisiaj czuje sie jak rozpieszczony dzieciak.Najpierw sobie zjadłem zupke,potem deserek [pyszna napoleonka] a na dodatek babcia jeszcze gazetke kupiła i w ogóle.Hehe.Pozytywnie jednym słowem.
Można być wędkarzem nie będąc w życiu na rybach?A można,przynajmniej ja mogę.Od dzisiaj jestem dumnym i szczęśliwym posiadaczem karty wędkarskiej.Układy trzeba mieć wszędzie,nawet w kole wędkarskim.Jeżeli ktoś chce karte wędkarską bez zdawania egzaminu itp. dawajcie do mnie,załatwimy to w ciągu dnia góra dwóch.Poważnie ;) W Wakacje mój pierwszy wypad na ryby i jestem pewien,że złapie od razu rekina czy innego morskiego potwora.Więc droga Nessi obawiaj się.Ticu na tropie!!
Nienawidze za długo jeździć autobusem,szczególnie w naszej wsi.Ludzie patrza spod oka na mnie,stare baby dyszą.O co im wszystkim chodzi?Niektórzy ludzie wyglądają jakby żyli za karę [vide kolega z naszej szkoły].Co na to poradzić?Chyba nic,najlepiej olać.I tak też będe robił.Kuźwa,czemu to moje życie jest takie monotonne? |