21:30 / 09.02.2007 link komentarz (3) | I wreszcie koniec sesji:)tydzień odpoczynku i w przyszły weekend na nowo zjazdy:( ale chociaż juz nie myśle o egzaminach:) odżyję na nowo!
A wszystkim Grabowskim, urodzonym 9 lutego życze: szczypiących policzków od mrozu, przymarzających do nóg spodni, długich pracowitych dni i krótkich nocy, samych beznadziejnych imprez i braku przyjaciól, wielkich połówek swiniaka w pokoju w zamrażalniku, projektów do zrobienia tak trudnych zeby nie zostało już czasu nawet na kąpiel, internetu, który wiecznie sie zawiesza, kwiatów które już tylko śmierdzą zgnilizną, dziurawych okien aby wiatr mógł budzic w nocy, więcej okropnych poranków, mało pieniedzy, zero satysfakcji, ześwirowanego chomika, świąt, których nigdy nie ma, upadków, po których juz nie można sie podnieść, autobusów, które wiecznie sie spóźniaja lub uicekaja sprzed nosa, insektów w nocy na łózku i wszystkiego, wszystkiego najgorszego!:):* |