00:34 / 10.03.2007 link komentarz (1) | wieczór mi szybko minał. słuchałem poraz kolejny ostrego i czytał ksiązke wołoszanskiego. niesamowite jak pojedyncze ludzkie decyzje, błedy, pomyłki zmieniaja bieg historii*) jutro (a wlasciwie juz dzisiaj chyba tez zrobie sobie taki wieczorek.
*) niepotrzebne skreślić
aha dzisiaj poraz kolejny usłyszalem od kumpla ze muzyka której słucham (tak notabene zapewne nie wie o połowie rzeczy które ostatnio przesluchałem) to wielkie gówno (cały pl hh jest do dupy) na tej samej zasadzie moge powiedziec ze ci kolesie dracy mordy do mikrofonu ktorych on uwielbia niewiele maja wspolnego z muzyka ale akceptuje ich bo o gustach sie nie dyskutuja (sam czasami posłucham choc rzadko co wydaje mi sie znosne).... tolerancyjny pod tym wzgledem jestem (przynajmniej w jednej sprawie) |