10:52 / 24.03.2007 link komentarz (1) | bardzo dawno nie sniłem.
Wczoraj:
czekałem na przystanku dworca w radomiu razem z hubertem i czekałem na pociąg ale zachciało mi się frytek. W trakcie jak stalismy przjechał pociąg i zanim wsiedlismy zamknął przed nami drzwi. Zaczęlismy biec zanim ja dogoniłem go w warce hubert niestety nie mial takiego szczescia i jak dobiegał do warki to pociąg odjechał dalej. Pamiętam jeszcze tylko że mu krzyknalem aby biegł na Służewiec gdzie jest nastepny przystanek :]
dzisiejszych snow nie pamiętam |