17:32 / 02.04.2007 link komentarz (1) | po dzisiejszym kazaniu na g.w. ciag dalszy rozmyslan o zyciu. wych. stwierdzil ze przesypiamy cale zycie. nie mamy zadnych zainteresowan i ogolnie nic nie potrafimy sobie zoorganizowac. jestesmy bierni i jestesmy minimalistami konformistami. niestety chyba ma troche racji. moze czesc zarzutow (wielu nie przytoczylem) odnosi sie do mnie. no ale jak sie czlowiekowi nic nie chce, zadnej motywacji nie ma. ostatnio staram sie to zmieniac, ale tak srednio wychodzi.
"czesc, czesc ale spierdalaj juz bo przeszkadzasz nam" mam wrazenie ze niektorzy maja taki stosunek do mnie. no coz, mowi sie trudno. narzucal sie nie bede. |