grrrr, dzien jak co-dzien ;]
Nie wydarzylo sie nic co byloby godne odnotowania .)
No moze oprocz tego, ze siostra mojej kobiety dzis urodzila syna :) hehe jeszcze nie wiem jak ma na imie :P
za pol godziny musze zebrac sie i jechac do niej na odwiedziny ...
A tak nie lubie szpitali grrrrrr ...