23:00 / 26.11.2001 link komentarz (0) | jak na razie sobie radzę z tymi 10 kg czekolady i innych słodyczy w barku, ale juz i tak nie ma 10 tylko8 kilo. zeżarłam jakies czekoladki nadziewane orzechami... mmmhhhmm ale ile to ma kalorii!
jezu! co ja zrobiłam! [mam poczucie winy] blllleeeeee.e.... poczatke anoreksji..
o kurcze ide jeszcze cos zjesc.
Ale wiecie co ? jakby za każda minute śmiechu chudłabyym 1 kg to w ciągu niespełna godziny[mówię niespełna!!!!!!!!!!!!!!!!!!] by mnie nie było..
a to oznacza, ze nie moge sie smiac...
o jezu, a jak pani masal s. przyjdzie znowu w tych spodniach w szlaczkki ? wtedy to juz na pewno znikne, ale nie w niespelna godzine ale w 10 minut :,0),0),0),0),0),0),0),0) |