z innej beczki
dziwny ból gardła, który mnie irytuje od dobrych 8 godzin, przypomiona mi, że od ponad roku nie miałam anginy
czyli: nie wyrobiłam normy, najwyraźniej, bo coś odporność się buntuje
rozważamy więc wprowadzenie zakazu pojawiania się na zajęciach osób, które właśnie prątkują i rozsiewają jakieś świństwa (Uczniowie nasi drodzy, litości, my nie mamy możliwości pójścia na L4, jak nas już pozarażacie, to sami lądujecie w łóżkach, a my mimo wszystko do 21 prowadzimy zajęcia, LITOŚCI!)
i wogóle nikt się do mnie nie odzywa... no halo, po co ja tu piszę?
jestem wygłodniała komentarzy...
mętlik. mętlik w głowie totalny.
|