|
czasami się zastanawiam czego go matka nauczyła? chyba tylko chlać piwsko i zeby nic nie robic broń boże...
w nocy odkleił sie wieszak na którym były reklamówkize śmieciami.. byl wieki hałas. rano wstał wczesniej i oczywiscie na posprzatanie tego i wyniesienie śmieci w drodze do pracy nie ma mowy.. ale pohgrac na kompie to tak... |