19:05 / 23.05.2007 link komentarz (0) | cześć. Zaniedbałem ciut mój nlog, ale mam usprawiedliwienie. Kilka ostatnich dni przepracowałem i przeżyłem na 100 % jak nie więcej.
Raz, dostałem jedna prace w hotelu *** ale odmówiłem bo po interview zadzwonił do mnie executive chef z ... The Shelbourne ... Hotel ***** czego można więcej sobie wymarzyć ?? Masakra !
W sobotę mam trening i próbę w jednym. W sobotę sie ukarze czy wskakuje na najlepszego konia i biorę udział w wyścigu którego tytułem jest ZYCIE !!
życzcie mi szczęścia bo w cholerę go potrzebuje !!
No i chyba jedynym sposobem na osiągniecie celu jest wiara w siebie i w swoje możliwości !!
|