20:54 / 07.06.2007 link komentarz (0) | Gorąco...obrzydliwe niedobrze..nienawidzę upałów tak jak rannego wstawania,ale pomińmy.
Dostałam to miejsce na praktykę,wiadomka.
Zajebista nić porozumienia wydziergana,WIADOMO!Swój do swojego ciągnie.
No i ten..Jak mi sie będzie chciało dalej coś robić,to będzie TO właśnie.Mami moja szczęśliwa ze dziecko zajęte jest czymś więcej oprócz(niż?)swoim cierpieniem.
I dobrze,dla Mamy.No doooooobrze,nie ukrywam ze i dla mnie :P
Nie podlega jednak kwestii, ze lubię jednak nic-nie-robić.Dzisiaj np.jestem mistrzynią w tym.I nie tylko :D a wiec sobie właśnie uprawiam wyżej niemieniona czynność.I mi dobrze i wspaniale.Do jutra.
Jutro następne wyzwanie,do urzędu Obywatelu!Do pani której już raz podbiłam serce :)a wiec wiadomka formalność :D
SPRAWDŹ TO, uwielbiam Jä,Ona mówi bardzo w moim umieniu :)
35 dni do wyjazdu do Polski Czlowieniu!
aj! |