12:49 / 29.07.2007 link komentarz (0) | 28.04.2007
Nie podoba mi sie takie nastawienie. Ani troche.
Kto to wszystko projektowal? No bo ja tutaj logiki nie widze. Kuchnia cala taka duza, a odplywu zadnego nie ma, albo jest jeden tuz przed wyjsciem (wiec w zasadzie roznicy juz nie robi), a do tego zapchany. A powinno byc co najmniej 5 odplywow albo i 6 jak na kuchnie tej wielkosci. A w mieszkaniach z tymi bojlerami w sypialniach? Buczy w nocy, spac nie daje, a jak zgasnie sie zepsuje (a psuja sie czesto), to przeciez by ktos musial z wanny na golasa wyskakiwac i biec do pokoju wlaczyc. Dlaczego nie daja tego w lazienkach, gdzie byc powinno, tylko w sypialniach. No totalny brak logiki i rozsadnego myslenia. A w kwestii oszczedzania (juz sie chyba tego czepialem kiedys na przykladzie cymbala albo innego patafiana z kuchni)... no przyszedl facet do sklepu i kupil trzy male Pepsi (3x0,5l=1,5l) placac tym samym cos przeszlo 2 funty brytyjskie. A ja kupilem 2 duze Pepsi (2x2l=4l) za 1,43 funta brytyjskiego, bo promocja na to, wywieszone na oknie duze rzuca sie w oczy. A nawet jesli nie promocja, to 1x2l=2l za rowniez 1,43 giebepe. Finalizujac ja dostalem 2,5 litra wiecej placac mniej. Ale na innych smieciach oszczedzaja kretyni pierdoleni.
Wieczorem padla pewna opcja. Calkiem niezla sie wydaje, wrecz sie kapke napalilem. I raczej nie tylko ja. Moj kamrat rowniez zaczal cieszyc jape mowiac "mogloby byc niezle". No bo by moglo. Trzeba przemyslec :) I zalowac kasy nie warto... fakt jeden weekend z 200 funtow by szarpnal, ale taka zabawa. Nalezy mi sie odreagowac, bo od miesiecy to o imprezach to ja co najwyzej slyszalem, a pracuje ciezko i nalezy mi sie tez troche luzu :) |